Unia bez szans. Cztery trafienia i asysta Majdy

17.05.2015 20.41, autor: Karol Grabowski, fot. Jakub Witanowski, źródło: własne

W dziewiątym meczu wiosennych rozgrywek Ekstraligi Juniorów Młodszych, zespół Legii do lat 16 pokonał Unię Warszawa aż 8:0. Na listę strzelców wpisali się Mateusz Praszelik, Bartosz Rymek, Kacper Dziuba, Mateusz Olejarka oraz czterokrotnie Jacek Majda.

Pierwsze minuty spotkania przyniosły przede wszystkim wiele walki. Obydwa zespoły chciały szybko przejąć inicjatywę. Udało się to naszym zawodnikom, którzy dominację na boisku szybko zaczęli zamieniać na bramki. Strzelanie młodych legionistów zaczęło się już w 8. minucie, kiedy piłkę w siatce pewnym strzałem umieścił Mateusz Praszelik. Dwie minuty później cieszyć mogliśmy się z dwubramkowego prowadzenia. Wtedy po obronionym strzale Olejarki, głową skutecznie poprawiał Bartosz Rymek. Mimo dwóch szybko strzelonych goli, piłkarze gości nie zwalniali tempa. W 15. minucie prostopadle podawał Mateusz Olejarka, by pierwszą w tym meczu bramkę zdobył Jacek Majda. Bardzo widoczny tego wieczoru Mateusz Olejarka próbował obsłużyć kolegów dośrodkowaniami z lewej strony boiska, lecz zarówno Kamil Orlik w 13. minucie jak i Mateusz Praszelik trzy minuty później, posłali futbolówkę obok bramki.

W 22. minucie mogliśmy prowadzić już 4:0. Po faulu w polu karnym sędzia wskazał jedenastkę, szczęścia próbował Olejarka, lecz doskonałą paradą popisał się golkiper gospodarzy. Sytuacja ta zmieniła obraz gry. Przez pewien czas to piłkarze Unii prowadzili grę, jednak mimo to nie zdołali zagrozić naszej bramce. Końcówka pierwszej części spotkania  to znów koncertowa gra w wykonaniu podopiecznych Piotra Zasady. W 34. minucie pięknym strzałem z dystansu popisał się Mateusz Praszelik, jednak bramkarz gospodarzy zdołał przenieść piłkę nad poprzeczką. Trzy minuty później pozostał już bez szans. Jakub Kamiński prostopadle podawał do Majdy, a ten spokojnym strzałem po ziemi, po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Wysokie prowadzenie i perspektywa przerwy w grze nie zniechęciły naszych graczy do kolejnych ataków. W 39. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, strzelał Kacper Pietrzyk.

Drugie 40 minut tylko potwierdziły która drużyna była w tym spotkaniu lepsza. Wychowankowie Akademii Legii chcieli wygrać większą różnicą bramek i im się to udało. Przebywający na boisku od początku drugiej połowy Kacper Dziuba do końca nie odpuścił walki o piłkę. Ta po wybiciu bramkarza odbiła się od jego pleców i znalazła drogę do bramki. Dwa kolejne trafienia w przeciągu siedmiu minut dołożył najskuteczniejszy tego dnia Jacek Majda. Najpierw głową, gdy celował do pustej bramki, potem dobijając strzał Kamila Orlika, po którym znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. 71. minuta to kolejny błąd bramkarza gospodarzy. Bartosz Rymek mając przed sobą pustą bramkę, trafił jednak w poprzeczkę. Trzy minuty później nie pomylił się już Mateusz Olejarka. Tym razem błąd popełnił obrońca, piłkę podawał Jacek Majda, a golem swój występ zwieńczył lewoskrzydłowy Legii.

- Przystępując do meczu z Unią spodziewaliśmy się, że ze względu na ich trudną sytuację w tabeli, nie będą się głęboko bronić, jak miało to miejsce w naszym pierwszym meczu. W piłce młodzieżowej, gdy jeden zespół jest stroną wyraźnie dominującą, czasami zawodnicy zaczynają lekceważyć rywala, grać zbyt indywidualnie. To z kolei prowadzi do braku dyscypliny taktycznej i  nieporozumień w drużynie. Cieszy więc fakt, że wykazaliśmy się szacunkiem do rywala od pierwszej do ostatniej minuty. Zrealizowaliśmy założenia z odprawy przedmeczowej i pomimo szybko wypracowanej przewagi bramkowej, nie zatrzymaliśmy się. Graliśmy szybko i zdecydowanie wykorzystując preferowane przez nas strefy boiska oraz byliśmy skuteczni. Uważam, że nasza gra była przyjemna dla oka. Dzisiejsza postawa moich zawodników była świadectwem ich dojrzałości, którą mają obowiązek prezentować w każdym meczu - powiedział po meczu Piotr Zasada.

MUKS Unia Warszawa – Legia Warszawa 1999 0:8 (0:4)
0:1 Mateusz Praszelik (8’)
0:2 Bartosz Rymek (10’)
0:3 Jacek Majda as. Mateusz Olejarka (15’)
0:4 Jacek Majda as. Jakub Kamiński (37’)
0:5 Kacper Dziuba (49’)
0:6 Jacek Majda (54’)
0:7 Jacek Majda (61’)
0:8 Mateusz Olejarka as. Jacek Majda (74’)

Legia Warszawa 1999: Radosław Majecki (41. Tomasz Wróblewski), Patryk Romański, Mateusz Bondarenko, Kacper Pietrzyk (59. Jakub Sinior), Bartosz Olszewski, Mateusz Praszelik (41. Kacper Dziuba), Bartosz Rymek, Jakub Kamiński (50. Wojciech Janicki), Kamil Orlik, Mateusz Olejarka, Jacek Majda.

Trener: Piotr Zasada
II Trener: Kacper Marzec